niedziela, 20 listopada 2011

Z pamietnika Clawdeen Wolf

4 sierpnia
Nienawidzę,nienawidzę ,nienawidzę dzielić pokoju z moją siostrą! Howleen straszliwie wyje przez sen, nosi moje ubrania i w zeszłym tygodniu dała się opryskać przez skunksa,co oznacza,że za każdym razem kiedy bierze kąpiel,co nie zdarza się często,śmierdzi w całym pokoju.Mam nadzieję,że złapie pchły,ale wtedy i tak tylko przeniesie ja na mnie.

 7 sierpnia


Muszę zacząć poważnie myśleć nad tym, co włożę pierwszego dnia do szkoły.To znaczy nie boję się,że jakiś potwór będzie wyglądał bardziej olśniewająco niż ja,ale czuję się zobowiązana do ustawienia poprzeczki wysoko dla wszystkich innych.W zeszłym roku spowodowałam mały korek na szkolnym parkingu jedynie przez niego przechodząc.Będzie mi ciężko przebić to w tym roku,ale eksperymentuję z nową fryzurą i zastanawiam się nad zwołaniem apelu,żeby ułatwić kontrolę nad tłumem.




10 sierpnia

Wypróbowałam nowy środek do depilacji dla wilkołaków.Na ulotce jest napisane,że usuwa całkowicie niechciane włosy i ,że taki stan ma się utrzymać przez tydzień ...otórz nie dokońca.Nie dość,że jest drogi,piecze gorzej niż mordownik,to i tak muszę golić się dwa razy dziennie ! Co za zdzierstwo.. mogłam kupić sobie nowy pasek
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz